Jak w temacie - chciałbym obniżyć spalanie w moim aucie. znalazłem tylko w mojej pompie zamiast dużej nakrętki na imbus jest jakas plastikowa zaślepka. Pytanie brzmi: Czy właśnie w taki sposób się zmniejsza dawkę paliwa względem powietrza ? Czy jest to bezpieczne ? Czy dużo ropy jest w tej pompie czy po odkręceniu nakrętki będę musiał stać z miską czy wystarczy chusteczka lub szmatka ? Rok temu spalanie oscylowało 15-16l /100km oczywiscie cały układ paliwowy został sprawdzony, cisnienie w cylindrach itp... . Regenerowałem pompę wymieniłem końcówki wtrysków, wstawiłem nowy rozrząd spalanie spadło do 10-11l/100km autem jechałem 190km/h na wylocie z B-stoku z którego pochodzę w kierunku Augustowa z 2 pasazerami i bagazem, także auto ma sporo mocy. Niestety ciągle kopciło, ale ostatnio dokręciłem śrubę imbusową w boosterze (dokręciłem prawie do końca jak się dało bo dalej już się gwint kończył i nakrętka (14'stka) spadała, auto ma trochę mniej mocy ale nie kopci przy 1800 ++ obrotów/min. zato kopci przy niskich obrotach szczególnie przy ruszaniu i zmianie biegow puszcza bączki (pedałem gazu delikatnie operuje nie wciskam go do podlogi nawet nie wciskam bardziej niz 1/2).
-------------- 1000 postów minęło jak z pejcza strzelił ----------------------------------------------------
Mój na trasie pali 5,6litra prędkością do 120km/h. 4,5 spalił jadąc do 90km/h. W mieście 7,2 do 7,8 ale też potrafi 9,5litra zależy jakie są korki. Wkręcenie śruby regulacyjnej boostera powoduje zwiększenie spalania słabsza moc więc nie opłaca się wkręcać śruby.Przerabialem już to z boosterem mam wykręcony 1,5 obrotu ,spalanie spadło moc większa i przynajmniej można jakiś samochód szybko wyprzedzić.
-------------- W paru słowach, chcę wzmiankować, że na co dzień pomieszkuję w Białymstoku, interesuje mnie fotografia, kocham piłkę nożną, oraz jak przyzwoity człowiek sportowe samochody;)
widzisz, u mnie dostaje zaduza dawke paliwa, nadal ma moc na przyspieszenie nie nazekam. w tej chwili podejzewam ze booster nie podaje paliwa ale auto z pompy dostaje odpowiednia dawke aby napedziec turbine. W sumei wlasnie dlatego zalozylem ten temat bo wolal bym przykrecic dawkę na pompie a booster odkrecic.
Jeżeli zmniejszysz dawkę początkową to temperatura spalania mieszanki wypali Ci dziury w tłokach sorki nie doczytałem ogarnij booster bo on daje dodatkową dawkę od mniej więcej 1800 rpm a jeżeli ustawisz za dużą dawkę na pompie to dużo ponadnormatywnej wachy spalasz już od jałowych obrotów więc się raczej, moim zdaniem, bardziej opłaca zrobić zawór jak należy
-------------- „Raz w życiu pomyliły mi się kroki i od tego czasu chodzę krzywo.” http://www.deconova.pl/
Ja powiem jak to widze, jak kupilem auto mialo rozwaloną pompe ropy,pompa pewnie była podkecona na maksa. Oddałem auto do warsztatu, w warsztacie wysłali tą pompę do regeneracji, po regeneracji wstawili mi w warsztacie pompe ustawili obroty na biegu jałowym i tyle, pompa jak podejzewam po serwisie wymiianie zuzytych elementow w pompie , nadal ma zbyt duża dawkę ustawioną i chciałbym ją zmniejszyć, a jak zmniejsze to wtedy podkręce booster. Na chwile obecna przestańmy rozmawiać o boosterze tylko powiedzcie mi jak zmniejszyć na pompie dawkę ropy względem podawanego powietrza do garów.
wzrasta mocno temperatura spalania mieszanki wskutek jej zubożenia, stąd taka teoria. No i dziury nie tylko w tłokach ale i gniazda zaworowe powypala wiadomo, że nie od razu to się stanie, ale jak tak pojeździ trochę to może do tego doprowadzić
na wolnych obrotach ma tyle powietrza ile potrzebuje więc nie ma problemu z mieszanką moim zdaniem. Na wolnych obrotach turbina pompuje słabo i jeżeli pompa jest ustawiona ok to daje odpowiedni ilość paliwa do powietrza, ale przy modach polegających na zwiększeniu ciśnienia doładowania turbiny trzeba zwiększyć też dawkę na pompie, po to właśnie żeby na wysokich obrotach, kiedy turbo pompuje nie 0,8 ale np. 1,0 mieszanka nie była za uboga.