Porównywanie corolki do q50, to jak wróbla do jastrzębia, to różnica 2 klas , już taniej nigdy nie kupisz nowe q50, nawet sekundy bym się nie zastanawiał , q50 to możesz porównywać z bemką 3 i rozważać co lepiej , ale bmka może lepszą trochę ale cena
-------------- - A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? -spytał Krzyś, ściskając Misiową łapkę. - Co wtedy? - Nic wielkiego -zapewnił go Puchatek. -Pamiętaj tylko, aby zginąć z mieczem w dłoni, inaczej nie dostaniesz się do Valhalli.
Corolla ma Panoroma dach + silnik 180 koni hybryda 7 l pali max +cos tam max max co jest od system Toyota/ Lexus full... ale wlasne Q 50 to jest inna bajka...) i klasa. i cena jest taka sama dla tego jestem zaskoczony:infi:
.. jeszcze pewnie ta corolka ze skrzynią cvt... dla mnie nie do przełknięcia.. dla Twojej żony pewnie bez znaczenia. Panorama w sumie do niczego nie potrzebna
Mam u siebie panoramę z automatyczną zasłoną , jak przetestowałem raz parę dni po zakupie tak zamknąłem i 4 lata nie otwierałem. Grosza bym za to nie dał , ale był w full pakiecie co zrobić, natomiast człowiek dużo by dał za jakość prowadzenia, której corolla nie posiada, ba nawet Lexus tego zbytnio nie posiada poza wyjątkami. Natomiast jest twojej kobiecie się podoba corolla , bez corolle, będziesz miał spokój przynajmniej. Cvt w corolli są niezawodne , automat to duży plus. Gdy q50 kosztowalo 200tys to kwestia rozważania , ale w tej cenie...
Odpowiem Ci jako świeżo upieczony właściciel q50s 2.0T. Od paru miesięcy biłem się z myślami na co zamienić swojego wysłużonego Accorda 8gen. Testowałem różne auta. Od sasa do lasa. A to Kia sportage, tucson, civic X, camry. Na Infiniti natknąłem się zupełnie przypadkowo...reklama podpowiedziała znaczy jak wyśledzili, że szukam auta :). Po jeździe próbnej stwierdziłem, że nie ma sensu już brać pod uwagę poprzednich aut bo jakość wykonania w środku to przepaść. Byłem prawie zdecydowany na civica ale jak zobaczyłem, że dokładając trochę mogę mieć dobry standard wykończenia to już totalnie zrezygnowałem. Początkowo miałem wziąć q50 premium za 131k. Cena którą podałeś to lakier nie-metalik ( nie polecam). Na jeździe próbnej był tylko q50s więc po przemyśleniu postanowiłem dołożyć 10k i wziąłem wersje SPORT. Fajnie się jeździ. Docieram do 2k km. Nie ma może tych systemów wszystkich, które civic miał w standardzie ( blind spot, auto hamowanie, adaptacyjny tempomat) ale to są według mnie dodatki. Core auta musi najpierw "zaklikać" i dopiero można dodatki rozpatrywać. Jeśli miałbym jeszcze raz wybierać to nadal bym rozważał camry i q50. Camry podpowiedział mi tutaj kolega z forum i przyznam, że bardzo fajne auto. Reakcja na gaz rewelacyjna. No i bardzo komofortowe i dobrze wyciszone ( q50 jest tak sobie). Co do panoramicznego dachu to miałem przez 4 lata w peugeot 407 i użyłem tego może z kilka razy by pokazać pasażerom. W accordzie miałem szyberdach i przez 5 lat może z 5 razy użyłem. Zupełnie tego nie potrzebuje a tylko miejsce na głową zabiera ( mam 187cm). Polecam skorzystać z jazdy próbnej. Ja po niej się zdecydowałem i nawet brak apple car play mnie nie powstrzymało ;) Pozdrawiam.
dodałbym, że co do wyciszenia i komfortu dużą różnicę robią szerokie opony 245 i do tego runflaty... a i tak nieźle wybiera to zawieszenie Taką camry można byłoby przyrównać tylko wtedy kiedy puściłoby się ją na takich kapciach
Jeśli już porównywać Q50 z Toyotą to ewentualnie z Camry... Wtedy Toyota nie dostanie takiego łomotu i szanse są bardziej wyrównanie... Pytanie również jak długo zamierzasz jeździć samochodem? 3/5/10/15 lat?